Pierwsze meble w garderobie.
W garderobie mamy już komodę w kolorze kości słoniowej. Wybraliśmy zakryte półki ze względu na łatwiejsze utrzymanie (mniej kurzu). Po lewej stronie wkrótce znajdą się drążki na wieszaki.
W garderobie mamy już komodę w kolorze kości słoniowej. Wybraliśmy zakryte półki ze względu na łatwiejsze utrzymanie (mniej kurzu). Po lewej stronie wkrótce znajdą się drążki na wieszaki.
Znajomy zrobił nam bardzo pojemny regał na dokumenty do gabinetu. Ciekawa jest faktura płyty. Wygląda, jak stare drewno. W najbliższym czasie dojdzie jeszcze biurko i mała szafka.
Przed rozpoczęciem budowy zerwaliśmy z działki wierzchnią warstwę ziemi. Wielka góra ziemi leżała przez kilka lat za drogą. Teraz z powrotem trafiła w nasze granice. Na wierzch potrzebujemy jeszcze trochę czarnoziemu (ale to po odwodnieniu). W nabliższym planach mamy ogrodzenie i kostkę brukową. A że robi się kolorowo, to wszystko będzie proste, bez udziwnień :)
Białe sosnowe łóżko zrobiliśmy u stolarza, który robił u nas podłogi, drzwi, listwy i balustrady.
Ludwikowskie łóżko kupiliśmy w sklepie internetowym.
Zainspirowalimy się balustradą Ven z bloga someplacenice.pl (absolutnie najpiękniejszą na świecie :))