Pierwsza choinka w naszym domu








Długo zastanawialiśmy się nad wyborem lodówki. Meble w kuchni będą białe i myśleliśmy o lodówce do zabudowy. Niestety ma ona mniejszą pojemność. W końcu wybraliśmy srebrnego Boscha o niestandardowej szerokości 70 cm.




Kończymy kompletować oświetlenie do domu. Brakuje nam już tylko kilku lamp.



Do jadalni kupiliśmy kolejną dużą białą kulę. Taką samą, jaka wcześniej zawisła w salonie.

Zamontowaliśmy już metalowe karnisze. Są bardzo proste i klasyczne. Kupiliśmy je w sklepie internetowym.



W górej łazience zamontowaliśmy bidet i sedes, które kupiliśmy już jakiś czas temu. Łazienka jest dość duża i udało się w niej praktycznie wszystko zmieścić (kabina prysznicowa, wanna, dwie umywaki, bidet, sedes i zsyp do pralni).



Baterie są z polskiej firmy Armatura Kraków. Podobnież te droższe są całkiem dobrej jakości, a serwis w razie czego jest łatwo osiągalny.


Na suficie pojawił się kolejny plafon. Nad lustrem zawiesiliśmy dwie lampki, które swoim kształtem dopasowaliśmy do obłych sanitariatów.


Wieszaczków ,,ci u nas dostatek''. Udało nam się fajnie schować szeroki wieszak na szlafroki (ewentualnie ręczniki) za ścianą prysznica.

Komentarze